Dzień po zbli­że­niu do Mar­sa, Księ­życ prze­su­nie się nie­co na wschód i znaj­dzie się w pobli­żu Satur­na. Odle­głość mię­dzy nimi będzie bar­dzo podob­na, jak poprzed­nie­go wie­czo­ra mię­dzy Mar­sem i Księ­ży­cem. Zja­wi­sko będzie­my mogli zaob­ser­wo­wać od pół godzi­ny po zacho­dzie Słoń­ca do godzi­ny oko­ło 23:00. Może­my tyl­ko żało­wać jed­ne­go — nie będzie­my mogli zoba­czyć momen­tu naj­więk­sze­go złą­cze­nia nasze­go sate­li­ty z Satur­nem, któ­re nastą­pi oko­ło godzi­ny 11:00. Po pierw­sze obiek­ty będą jesz­cze pod hory­zon­tem, a po dru­gie w Pol­sce panu­je wte­dy dzień. A szko­da, bo cia­ła nie­bie­skie miną się w odle­gło­ści oko­ło 17 minut kąto­wych, czy­li mniej, niż wyno­si śred­ni­ca Księ­ży­ca na niebie!

Księ­życ i Saturn 4.08.2014 godz. 21:10 (źr. Stellarium)