Bliskie koniunkcje ciał niebieskich na niebie, szczególnie tych jasnych, zawsze budzą zachwyt. Nawet dla niewtajemniczonej osoby takie złączenie przyciąga wzrok i każe na chwilę się zatrzymać i popatrzeć na piękno nocnego nieba. Do takiego właśnie zdarzenia dojdzie o poranku 7 stycznia 2018. Tego dnia Jowisz złączy się z Marsem na niezwykle małą odległość na nieboskłonie. Planety znajdą się o mniej niż pół rozmiaru kątowego Księżyca od siebie! Zjawisko będzie doskolane widoczne gołym okiem!
Wystarczy wstać rano 7 stycznia i spojrzeć nad południowo-wschodni horyzont po godzinie 3:00. Zjawisko będzie widoczne aż do brzasku, skończy się po godzinie 7:00 wraz z nastaniem dnia. Z biegiem czasu planety będą zmierzać w stronę południa i w ostatnich chwilach ich widoczności należy ich szukać bliżej południowej strony nieba (nie południowo-wschodniej).
Jeśli tylko pogoda dopisze, ze znalezieniem Jowisza i Marsa nie powinniście mieć najmniejszego problemu. Ten pierwszy świeci niezwykle jasno i rzuca się bardzo szybko w oczy. Mars znajdzie się tuż poniżej gazowego olbrzyma jako dużo słabszy czerwonawy punkt. Najlepiej zjawisko widoczne będzie między godziną 5 i 7, gdy planety będą już dość wysoko na niebie (kilnanaście stopni nad horyzontem, czyli kilkanaście cm na linijce wyciągniętej prosto przed siebie z zerem ustawionym na horyzoncie).
Dla posiadaczy teleskopu grzechem byłoby nie popatrzeć przez duże powiększenie na Marsa i Jowisza z jego księżycami w jednym polu widzenia 🙂
Polecam Wam wstać rano mimo niedzieli. Z pewnością nie pożałujecie. Warto zrobić zdjęcia temu zjawisku, szczególnie w okolicach godziny 7, gdy niebo zacznie jaśnieć i tło koniunkcji będzie stanowić piękny ciemny granat.
Poniżej grafiki obrazujące różne aspekty złączenia (kliknij, aby powiększyć) (źr. Stellarium).
by