W nocy 18⁄19 grudnia nastąpi złączenie Księżyca z Jowiszem. Bez trudu znajdziemy oba obiekty na niebie już po godzinie 18, początkowo na wschodniej części nieba. W najbliższej odległości, ok. godziny 2 nad ranem, Jowisz będzie się znajdował ok. 5 stopni od Księżyca, czyli ok. 5 cm na linijce trzymanej w dłoni na wyprostowanej przed siebie ręce. Układ ten będzie wdzięcznym tematem do robienia zdjęć.
by-
-
Wenus “na fazie”
W ciągu najbliższych 2 dni każdy, niezależnie od miejsca zamieszkania, powinien mieć szansę na dobrą pogodę wieczorem. Warto zatem przyjrzeć się niebo bliżej najjaśniejszej planecie na niebie, czyli Wenus. Wenus jest obecnie w bardzo małej fazie, czyli jej obraz to wąski sierp, podobny do księżycowego. Do obserwacji będziecie potrzebować lornetki lub aparatu z teleobiektywem. Wenus świeci wieczorem dość nisko nad południowo-zachodnim horyzontem.
Jeśli dysponujecie lornetką (swoją lub pożyczoną 🙂 ) o powiększeniu co najmniej 10x, wyjdźcie na zewnątrz ok. godziny 15:40. Powiększenie lornetki podane jest na jej obudowie w symbolu AxB, gdzie A to powiększenie, a B to średnica obiektywów (np. 7×50, 10×50, 20×60). Oczywiście im większe powiększenie, tym lepiej. Ustawcie ostrość na jakimś odległym obiekcie. Niebo będzie jeszcze jasne, ale ważne jest, aby zlokalizować Wenus jak najwcześniej. Blask planety nie zamaże bowiem jeszcze jej obrazu w lornetce. Jak tylko uda Wam się znaleźć ją na niebie, skierujcie w jej stronę lornetkę. Aby obraz był stabilny, potrzebujecie jakiegoś podparcia. Możecie oprzeć lornetkę o balustradę balkonu, ławkę, dach auta, itp. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, powinniście dostrzec sierp planety skierowany ostrymi końcami w górę.
Jeśli chcecie dokonać obserwacji za pomocą aparatu fotograficznego, potrzebujecie obiektywu o długiej ogniskowej, np. teleobiektywu zoom typu 55–250mm, czy 70–300mm. Wyjdźcie na zewnątrz nieco później, niż w przypadku obserwacji lornetką, to znaczy w momencie, gdy niebo będzie już wyraźnie ciemne. Obiektywy z zoomem należy ustawić na zakres najdłuższych ogniskowych. Warto jednak poeksperymentować z przedziałami poniżej maksymalnej wartości, gdyż niektóre tańsze obiektywy wykazują spore wady optyczne przy największych ogniskowych. Jeśli chodzi o czas ekspozycji (naświetlania), musicie go dobrać sami tak, aby obraz planety na zdjęciu nie był prześwietloną kolistą łuną. Szukajcie idealnego ustawienia w przedziałach poniżej sekundy. Oczywiście zależy to w dużej mierze od czułości ISO. Jeśli chcecie, możecie ustawić ją na wartość automatyczną lub najlepiej ustaloną na np. 200 czy 400. Ustawcie ostrość na jakimś odległym ziemskim obiekcie (w aparatach z automatycznym trybem ostrości należy wcisnąć spust migawki do połowy i trzymać go cały czas, aż do przestawienia celu na Wenus). Teraz potrzebujecie zamocować sprzęt na stabilnym statywie lub podłożu. Z racji tego, że Wenus świeci nisko nad horyzontem, możliwe jest, że uda Wam się “złapać” ją w kadrze, stawiając aparat na płaskim, lekko nachylonym podłożu. Jeśli Wasz obiektyw ma wystarczające powiększenie, zdjęcie powinno ukazać zarys sierpa Wenus.
Fazę Wenus będzie można obserwować jeszcze przez około 2 tygodnie. Później planeta znajdzie się zbyt blisko Słońca, aby ją wygodnie oglądać.
Powodzenia! 🙂
by
-
Maksimum roju meteorów Geminidy 13⁄14 grudnia
Geminidy to jeden z najliczniejszych rojów meteorów w całym roku. Nazwa tego roju pochodzi od gwiazdozbioru bliźniąt (Gemini), gdzie znajduje się tzw. radiant roju, czyli punkt, z którego pozornie nadlatują “spadające gwiazdy”. Maksimum aktywności przypada w nocy z 13 na 14 grudnia. Ze względu na jasny Księżyc, który będzie przeszkadzał w obserwacjach przez większość czasu, najlepiej będzie je zacząć w drugiej połowie nocy. Najlepsze warunki wystąpią po godzinie 3 rano, gdy Księżyc będzie chylił się ku zachodowi. W czasie maksimum notuje się sto kilkadziesiąt zjawisk na godzinę.
Co to jest meteor?
Jest to zjawisko wejścia w atmosferę ziemską materii (meteoroidu) w postaci pyłu lub większego ciała stałego. Światło widoczne jako meteor (“spadająca gwiazda”) to efekt ogromnego tarcia, jakiemu poddawany jest meteoroid w momencie wtargnięcia w gęstsze warstwy atmosfery. Jeśli meteoroid przetrwa i spadnie na powierzchnię ziemi, nazywamy go meteorytem.
Jak obserwować?
Wystarczy wybrać jakieś ciemne miejsce z dala od świateł. Im dalej od domów, latarni, miasta, tym lepiej. Meteory będą pojawiać się na całym niebie, ponieważ ich pozorny punkt, skąd nadlatują, będzie znajdował się wysoko nad naszymi głowami. Wystarczy patrzeć “w górę”. Do obserwacji nie potrzeba żadnych przyrządów, wystarczą nieuzbrojone w żadną optykę oczy i dobra pogoda.
by
-
Witam!
Serdecznie witam na stronie NieboZaOknem.pl!
Niebo Za Oknem to serwis skierowany do wszystkich, którzy chcieliby przyłączyć się do niezliczonej rzeszy miłośników nieba, lecz nie mają w tej dziedzinie doświadczenia, ani nie dysponują zaawansowanym sprzętem do obserwacji. Niejednokrotnie aby zaobserwować ciekawe zjawisko astronomiczne wystarczy nieuzbrojone oko, prosta lornetka lub aparat fotograficzny w smartfonie.
Tutaj dowiesz się jakie zjawiska możesz obejrzeć oraz w jaki sposób możesz to zrobić. Wszystko w jak najbardziej przystępny sposób.
Zapraszam do współredagowania serwisu poprzez kontakt mailowy ze mną lub w komentarzach. Wszelkie sugestie i opinie będą bardzo cennym źródłem i przyczynią się do zwiększenia atrakcyjności tej strony w przyszłości.
Zapraszam również na fan page Amatorzy Nocnego Nieba na Facebooku!
Pozdrawiam i życzę bezchmurnego nieba i powodzenia w obserwacjach! 🙂
Mariusz
by