Złą­cze­nie Księ­ży­ca z Jowiszem

Okres dobrej widocz­no­ści Jowi­sza dobie­ga koń­ca. Pla­ne­ta co wie­czór coraz bar­dziej zbli­ża się do Słoń­ca i z tego wzglę­du jest coraz niżej nad hory­zon­tem. Wpły­wa na to rów­nież nie­ko­rzyst­ne nachy­le­nie Zie­mi do płasz­czy­zny eklip­ty­ki (płasz­czy­zny orbit pla­net). Nie­mniej jed­nak w cią­gu naj­bliż­szych tygo­dni cze­ka nas jesz­cze kil­ka cie­ka­wych zja­wisk z udzia­łem Jowi­sza. Naj­bliż­sze już 9 lip­ca — złą­cze­nie Księ­ży­ca z Jowiszem.

Kie­dy nie­bo zacznie ciem­nieć oko­ło pół godzi­ny po zacho­dzie Słoń­ca, spójrz­cie nad zachod­ni hory­zont. Tam z łatwo­ścią znaj­dzie­cie Księ­życ zbli­ża­ją­cy się do pierw­szej kwa­dry, a po jego pra­wej stro­nie Waszą uwa­gę zwró­ci jasny obiekt. Będzie to gazo­wy olbrzym, czy­li Jowisz.

Widok ten z pew­no­ścią będzie przy­ku­wał wzrok, ale nie potrwa on dłu­go. Dla­te­go też poluj­cie na tę koniunk­cję jak naj­wcze­śniej po zacho­dzie Słońca.


Komentarze są zamknięte.