Od wielu już tygodni na porannym niebie trwa taniec planet. Wenus, Jowisz i Mars pięknie ukazują nam mechanikę nieba, ciągle zmieniając swoje położenie względem siebie. Do tej trójki czasami dołączał Merkury, a także Księżyc. Ten ostatni zrobi to ponownie już 7 listopada przed świtem. Wisienką na torcie będzie przelot Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w pobliżu planet.
Koniunkcja Wenus, Księżyca i Marsa, czyli bliskie ich złączenie, będzie widoczna od około godziny 3 do 6 nad południowo-wschodnią częścią nieba. Obiekty oddalone od siebie o kilka stopni zwrócą uwagę każdego, kto spojrzy w tamtą stronę sfery niebieskiej. Najjaśniej świeci Wenus. Księżyc zbliżający się do nowiu przyjmie kształt wąskiego sierpa. Mars — dużo słabiej widoczny od pozostałej dwójki — widoczny będzie nad Wenus. Temu wszystkiemu z nieco dalsza będzie przyglądał się Jowisz, widoczny wysoko nad Księżycem. Szczególnie polecam popatrzeć na to złączenie między 5:30 a 6, gdy niebo będzie nabierało granatowej barwy. Wtedy blask planet i Księżyca nabiera zupełnie nowych wartości estetycznych 🙂
Na zakończenie zjawiska, gdy niebo będzie już wyraźnie jasne, zobaczymy przelot ISS — Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w pobliżu planet i Księżyca. Nastąpi to około godziny 6:11. Dla szczęśliwców mam jeszcze lepszą wiadomość — otóż będąc mniej więcej na linii Łuków-Kozienice-Końskie-Częstochowa-Strzelce Opolskie, zobaczycie, jak ISS przecina tarczę Księżyca! Z kolei w innych lokalizacjach na pewno znajdą się osoby, które zobaczą, jak stacja “trafia” w którąś z planet 🙂
