Najbardziej znany rój meteorów nadchodzi! Perseidy, bo o nich mowa, zanotują maksimum swojej aktywności jak zawsze w nocy z 12 na 13 sierpnia. Prawdę mówiąc meteory z tego roju można oglądać już od kilku tygodni i będą one widoczne jeszcze przez kolejne noce po wspomnianym maksimum. Wiadomo jednak, że magiczna noc z 12⁄13 co roku przyciąga rzesze fanów żądnych niezwykłego spektaklu na niebie. Ten rok jednak przyniósł nam bodaj największe możliwe utrudnienie w obserwacjach. I nie jest tu mowa o chmurach, lecz o Księżycu, który będzie tuż po pełni i przez całą noc świecił będzie na niebie, skutecznie zaślepiając większość “spadających gwiazd”. Dodatkowo, wspomniana pełnia nastąpi w momencie największego zbliżenia Księżyca do Ziemi, co spowoduje, że nasz satelita będzie wyjątkowo jasny. Trzeba jednak mieć nadzieję, że Perseidy wezmą odwet na “Łysym” i zaprezentują wiele jasnych zjawisk, włączając w to tzw. bolidy, czyli wyjątkowo jasne meteory. A takich co roku nie brakuje. Przykład? Poniższe nagranie z 7 sierpnia. Koniecznie obejrzyjcie z dźwiękiem. Efekt akustyczny to zapis radiowego echa, jakie powstaje, gdy fala radiowa wysłana z Ziemi odbija się od zjonizowanego gazu powstałego od przelotu meteoru. Można to nazwać meteorowym radarem. “Odgłosy” meteorów są intrygujące i tajemnicze, chyba każdy przyzna.
Przelot bolidu z roju Perseidów nad Nowym Meksykiem (źródło: Thomas Ashcraft, spaceweather.com)
Jak obserwować? Oczywiście nie używamy żadnych przyrządów optycznych. Nieuzbrojone oko wystarczy w zupełności. Najlepszym miejscem będzie otwarty teren z dala od miasta bez przeszkód zasłaniających nam widok nieba. Im dalej od sztucznych świateł, tym lepiej. W sekcji “Przydatne linki” na tej stronie znajdziecie mapę zaświetlenia nieba, która pomoże Wam wybrać najciemniejsze dostępne miejsce w pobliżu. Dobrze jest mieć leżak, koc lub karimatę, aby móc wygodnie patrzeć w górę. Obserwujemy w dowolnym momencie nocy. Z racji Księżyca znajdującego się na niebie, patrzymy tak, aby nie był on bezpośrednio w zasięgu naszego wzroku i nas nie oślepiał. Miejsce, z którego pozornie będą wybiegać meteory będzie znajdować się nad północno-wschodnią częścią nieba, przesuwając się w miarę upływu czasu na wschód i jednocześnie wysoko w górę. Wystarczy więc, że będziemy patrzeć w kierunku północnym lub wschodnim, obejmując wzrokiem obszar od okolic zenitu prawie po horyzont. Księżyc w miarę postępu nocy będzie “uciekał” ze wschodu na południe, a potem na zachód.
Zachęcam zatem do obserwacji, życzę ciepłej i bezchmurnej nocy i udanych łowów!
by