W nocy z 5 na 6 listopada, a konkretnie 6.11 nad ranem Księżyc zakryje na kilkadziesiąt minut najjaśniejszą gwiazdę w konstelacji Byka — Aldebarana. Zjawisko będzie widoczne w całej Polsce w nieco różnych momentach.
Księżyc wzejdzie w niedzielę 5 listopada przed godziną 18. Już od wczesnych chwil nad horyzontem, nasz satelita przemierzał będzie obszar nieba, w którym znajduje się gromada otwarta gwiazd o nazwie Hiady. W ciągu nocy będziemy mogli zobaczyć zakrycia i odkrycia gwiazd z tej gromady. Należy spoglądać na niebo co najmniej przez lornetkę i szukać gwiazd po wschodniej (“lewej”) stronie od Srebrnego Globu. Księżyc z czasem będzie się przesuwał właśnie w tę stronę i zakrywał obiekty z Hiad, by po kilkudziesięciu minutach odkryć je po przeciwnej stronie. Celowo nie podaję tutaj momentów zakryć i odkryć, ponieważ będzie tych zjawisk kilka, a dla każdej lokalizacji czasy te różnią się nawet o kilkanaście minut. Polecam zatem śledzić wędrówkę Księżyca przez Hiady i polować na zakrycia i odkrycia na podstawie widoku w naszej lornetce czy teleskopie.
Do kulminacyjnego momentu tej nocy, czyli zakrycia Aldebarana, dojdzie około godziny 4 nad ranem, 6 listopada. Aldebaran to bardzo jasna gwiazda, widoczna gołym okiem. Przez całą noc będzie ona dostrzegalna w pobliżu Księżyca. Aby jednak zauważyć moment jej zniknięcia za tarczą Srebrnego Globu, należy ponownie dysponować co najmniej lornetką. Jeśli nie masz teleskopu na statywie, a właśnie lornetkę, podeprzyj ją o coś stabilnego, aby obraz nie drgał.
Aldebaran zniknie po wschodniej stronie Księżyca. Jego krawędź w tej części będzie w pełni oświetlona, co utrudni dostrzeżenie momentu zakrycia, ale go nie uniemożliwi. Odkrycie gwiazdy nastąpi po nieoświetlonej — przeciwnej stronie naszego satelity. Trudno tu jednak mówić o takiej właśnie stronie Księżyca, ponieważ będzie on 2 dni po pełni i zacieniona część jego tarczy będzie bardzo nieznaczna.
Podobnie jak w przypadku Hiad, moment zakrycia będzie zależny od miejsca obserwacji. Dla niektórych obserwatorów zakrycie nastąpi tuż przed godziną 4. W większości miejsc w Polsce będzie to miało miejsce po 4:00. Ponownie nie podaję dokładnych czasów ze względu na wspomiany fakt, lecz nie będzie to stanowić utrudnienia dla miłośników nieba. Wystarczy śledzić zbliżanie się Księżyca do gwiazdy aż do momentu jej zniknięcia za tarczą ziemskiego satelity. Trudniejszą kwestią będzie zarejestrowanie odkrycia Aldebarana. Nastąpi ono od dwudziestu kilku do czterdziestu kilku minut po zakryciu. W tym przypadku musimy znać dokładny moment odkrycia, aby go nie przegapić.
Zachęcam do odwiedzania fan page’a Amatorzy Nocnego Nieba na Facebooku i podania miejsca Waszych obserwacji w komentarzu pod powiązanym postem. Na każdy taki komentarz odpowiem, podając dokładny czas zakrycia i odkrycia.
Zjawiska zakryciowe są wbrew pozorom bardzo widowiskowe. Gwiazdy znikają z pola widzenia momentalnie, tak samo gwałtownie zapalają się po odkryciu. Jest to spore zaskoczenie dla amatorów takich obserwacji i dostarcza ciekawych wrażeń.
by