• Archiwa Tagów saturn
  • Wiel­ka koniunk­cja Jowi­sza i Satur­na

    21 grud­nia 2020 roku wyda­rzy się coś, cze­go ludz­kość nie doświad­czy­ła od pra­wie 400 lat. Jowisz złą­czy się na ziem­skim nie­bie z Satur­nem na eks­tre­mal­nie małą odle­głość! Tego nie moż­na prze­ga­pić!

    Nie będzie w tym nic na wyrost, jeśli stwier­dzę, że jest to naj­waż­niej­sze wyda­rze­nie astro­no­micz­ne ostat­nich lat. Kon­ku­ren­cja jest co praw­da bar­dzo duża, bo cał­ko­wi­te zaćmie­nia Słoń­ca, czy tego­rocz­na kome­ta C/2020 F3 NEO­WI­SE z powo­dze­niem mogą zostać uzna­ne za takie zja­wi­ska. Ale w kate­go­rii złą­czeń obiek­tów z pew­no­ścią będzie to bez­kon­ku­ren­cyj­ne wido­wi­sko.

    Zapew­ne zna­cie wido­ki 2 lub wię­cej ciał nie­bie­skich bli­sko sie­bie, o któ­rych nie­jed­no­krot­nie piszę na Face­bo­oku. Czy to Księ­życ w pobli­żu pla­net, czy też pla­ne­ty w nie­da­le­kiej odle­gło­ści od sie­bie, zja­wi­ska te przy­cią­ga­ją wzrok i pięk­nie pre­zen­tu­ją się na nie­bie. Zazwy­czaj złą­czo­ne obiek­ty widzi­my w odle­gło­ściach mie­rzo­nych w śred­ni­cach Księ­ży­ca”. Rzad­ko kie­dy zda­rza się coś napraw­dę cia­sne­go” — gdy sepa­ra­cja ukła­du jest mniej­sza, niż roz­miar nasze­go sate­li­ty na nie­bo­skło­nie.

    Tym razem będzie­my świad­ka­mi cze­goś, co ostat­nim razem zda­rzy­ło się w 1623 roku za cza­sów Gali­le­usza!* Otóż Jowisz i Saturn w swo­jej wędrów­ce po eklip­ty­ce (płasz­czyź­nie Ukła­du Sło­necz­ne­go) miną się w odle­gło­ści 6 minut kąto­wych, co sta­no­wi zale­d­wie 15 roz­mia­ru śred­ni­cy Księ­ży­ca na nie­bie!

    Ruch Jowi­sza i Satur­na na sfe­rze nie­bie­skiej od paź­dzier­ni­ka do grud­nia 2020 (źr. Inter­net)

    Prak­tycz­nie przez cały gru­dzień może­my pla­ne­ty oglą­dać nisko nad połu­dnio­wo-zachod­nim hory­zon­tem w bar­dzo nie­wiel­kiej odle­gło­ści, któ­ra z dnia na dzień szyb­ko top­nie­je. w dzień wiel­kiej koniunk­cji sepa­ra­cja pla­net będzie tak mała, że posia­da­cze lor­ne­tek, a nawet tele­sko­pów o dużych powięk­sze­niach zoba­czą oba obiek­ty naraz w jed­nym polu widze­nia! Ba, oprócz zapie­ra­ją­cych dech w pier­si wido­ków pasów chmur na Jowi­szu i pier­ście­ni Satur­na, każ­dy obser­wa­tor dostrze­że przez tele­skop rów­nież 4 gali­le­uszo­we księ­ży­ce Jowi­sza oraz Tyta­na — naj­więk­szy księ­życ Satur­na. Bez uży­cia żad­nych przy­rzą­dów optycz­nych, obser­wa­to­rzy nie­mal nie będą mogli oddzie­lić pla­net od sie­bie. Będzie to wyglą­dać jak jeden świe­cą­cy punkt. Lor­net­ka poka­że punk­to­we obra­zy pla­net i 4 księ­ży­ce Jowi­sza.

    21 grud­nia jak i każ­de­go gru­dnio­we­go wie­czo­ru pla­ne­ty może­my dostrzec gołym okiem tuż po zapad­nię­ciu zmro­ku, sto­sun­ko­wo nisko nad połu­dnio­wo-zachod­nim hory­zon­tem. W dzień naj­więk­sze­go złą­cze­nia zja­wi­sko będzie widocz­ne do oko­ło godzi­ny 18, gdy znaj­dą się już nad samym wid­no­krę­giem.

    Tego po pro­stu nie moż­na prze­ga­pić!

    Symu­lo­wa­ny obraz Jowi­sza i Satur­na z zacho­wa­ną ska­lą obiek­tów i odle­gło­ścią mię­dzy nimi

    *W lip­cu 1623 roku Jowisz z Satur­nem złą­czy­ły się na odle­głość jesz­cze mniej­szą, bo ok 5 minut kąto­wych (jed­na szó­sta śred­ni­cy kąto­wej Księ­ży­ca na nie­bie). W póź­niej­szych latach pla­ne­ty zbli­ża­ły się do sie­bie jesz­cze 2 razy na tak zna­czą­co małą odle­głość — w 1683 roku dzie­li­ło je 11 minut kąto­wych, a w 1961 roku 13 minut kąto­wych. Następ­ne po tego­rocz­nym takie zja­wi­sko będzie mia­ło miej­sce w 2080 roku w mar­cu, gdy Jowisz i Saturn miną się znów w odle­gło­ści ok 6 minut kąto­wych.

    Facebooktwittermailby feather
  • Poran­ny taniec pla­net z zakry­ciem Satur­na

    Ostat­ni pora­nek stycz­nia oraz dwa kolej­ne na począt­ku lute­go będą oka­zją do podzi­wia­nia fan­ta­stycz­ne­go ukła­du pla­net i Księ­ży­ca na nie­bie. Całość zwień­czy zakry­cie Satur­na przez tar­czę nasze­go sate­li­ty!

    31 stycz­nia nad ranem doj­dzie do pierw­szej z trzech wspo­mnia­nych koniunk­cji. Księ­życ znaj­dzie się dokład­nie pomię­dzy Wenus i Jowi­szem, będąc w fazie bar­dzo wąskie­go sier­pa. Po godzi­nie 6:00 na powo­li jaśnie­ją­cym nie­bie te 3 cia­ła nie­bie­skie będą pre­zen­to­wać się nie­sa­mo­wi­cie pięk­nie. Wystar­czy spoj­rzeć w kie­run­ku połu­dnio­wo-wschod­nim, dość nisko nad hory­zont, aby móc podzi­wiać to potrój­ne złą­cze­nie. Poniż­sza gra­fi­ka przed­sta­wia wspo­mnia­ny układ.

    Koniunk­cja Księ­ży­ca z Wenus i Jowi­szem 2019.01.31

    Czy­taj dalej!!  Post ID 2360

    Facebooktwittermailby feather
  • Złą­cze­nie Księ­ży­ca z Mar­sem i Satur­nem

    Wysłany dnia: przez Mariusz Grabowski

    Jesz­cze kil­ka dni temu Księ­życ minął wiszą­ce­go coraz niżej nad zachod­nim hory­zon­tem Jowi­sza. Nasz sate­li­ta w ruchu wstecz­nym wzglę­dem sfe­ry nie­bie­skiej zdą­żył już zawę­dro­wać kil­ka­dzie­siąt stop­ni na wschód i w dwie noce 1415 lip­ca minie naj­pierw Mar­sa, a potem Satur­na.

    Co praw­da nie będą to bli­skie złą­cze­nia pla­net ze Srebr­nym Glo­bem, jed­nak jasny Mars i Saturn w pobli­żu Księ­ży­ca zapew­nią dobry widok na wie­czor­nym nie­bie. Czy­taj dalej!!  Post ID 2360Facebooktwittermailby feather


  • Złą­cze­nie Księ­ży­ca z Mar­sem i Satur­nem

    Przez naj­bliż­sze 2 wie­czo­ry — 1718 czerw­ca 2016 będzie­my mogli obser­wo­wać koniunk­cję Księ­ży­ca kolej­no z Mar­sem i Satur­nem. Nasz sate­li­ta minie obie pla­ne­ty w kil­ku­stop­nio­wej odle­gło­ści, a cała trój­ka przez 2 wspo­mnia­ne noce będzie dobrze widocz­na i będzie z pew­no­ścią sta­no­wić pięk­ny widok na połu­dnio­wym nie­bie.

    Aby zoba­czyć zja­wi­sko, nale­ży po zmro­ku skie­ro­wać wzrok w stro­nę połu­dnia. Po pół­no­cy obiek­ty znaj­dą się na połu­dnio­wym zacho­dzie. Układ ciał nie­bie­skich w oba dni przed­sta­wia­ją poniż­sze gra­fi­ki. Czy­taj dalej!!  Post ID 2360Facebooktwittermailby feather


  • Opo­zy­cja Mar­sa

    Wysłany dnia: przez Mariusz Grabowski

    Dokład­nie o 13:00 pol­skie­go cza­su, 22 maja 2016 Mars znaj­dzie się w opo­zy­cji. Od kil­ku tygo­dni pla­ne­ta jaśnie­je i jest bar­dzo łatwa w zna­le­zie­niu. Tak bli­sko Zie­mi i tak jasny Mars nie był od ponad 10 lat. W Ukła­dzie Sło­necz­nym opo­zy­cja jest to moment, w któ­rym cia­ło nie­bie­skie poru­sza­ją­ce się po orbi­cie wokół Słoń­ca dal­szej, niż ziem­ska, znaj­dzie się dokład­nie po prze­ciw­nej stro­nie w prze­strze­ni, niż nasza gwiaz­da.

    Inny­mi sło­wy — wspo­mnia­ne­go dnia Słoń­ce, Zie­mia i Mars uło­żą się w uprosz­cze­niu w jed­nej linii. Z naszej per­spek­ty­wy ozna­cza to, że w momen­cie, gdy Słoń­ce zaj­dzie za hory­zont, Mars wzej­dzie nad hory­zont po prze­ciw­nej stro­nie. W obec­nym ukła­dzie zachód Słoń­ca nastę­pu­je nad pół­noc­no-zachod­nią linią wid­no­krę­gu, czy­li Mars poja­wi się nad jego połu­dnio­wo-wschod­nią czę­ścią. Nie jest to jed­nak moment naj­cie­kaw­szy. Zale­ży nam bowiem na wygod­nych obser­wa­cjach, czy­li cza­sie, gdy pla­ne­ta będzie moż­li­wie wyso­ko na nie­bie. Opo­zy­cja ma to do sie­bie, że moment tzw. góro­wa­nia obiek­tu w opo­zy­cji (gdy cia­ło nie­bie­skie jest naj­wy­żej nad połu­dnio­wym hory­zon­tem) nastę­pu­je w oko­li­cach pół­no­cy (gdy Słoń­ce jest naj­ni­żej pod pół­noc­nym hory­zon­tem). Zatem Mar­sa z łatwo­ścią odnaj­dzie­my jako czer­wo­na­wy, bar­dzo jasny punkt, patrząc na połu­dnie w cza­sie nie­od­le­głym od godzi­ny 00:00.

    Dla obser­wa­to­rów nie­uzbro­jo­nym okiem lub uży­wa­ją­cych lor­ne­tek, Mars będzie po pro­stu jasnym czer­wo­nym punk­tem. Posia­da­jąc tele­skop lub moż­li­wość odwie­dze­nia obser­wa­to­rium, zoba­czy­my już pod­sta­wo­we szcze­gó­ły powierzch­ni pla­ne­ty, dzię­ki jej bli­sko­ści w tych dniach.

    W pobli­żu Mar­sa znaj­du­je się też Saturn, któ­ry już kil­ka­na­ście dni póź­niej rów­nież znaj­dzie się w opo­zy­cji. Pod pla­ne­ta­mi świe­ci czer­wo­na­wy Anta­res, two­rząc z nimi nie­mal rów­no­bocz­ny trój­kąt.

    W nocy z 21 na 22 maja do tej trój­ki dołą­czy Księ­życ w peł­ni, co pozwo­li nawet jesz­cze łatwiej zlo­ka­li­zo­wać Mar­sa. Gra­fi­ka poglą­do­wa z ukła­dem ciał tej nocy przed­sta­wio­na jest poni­żej.

    Mars przez kolej­ne dni po opo­zy­cji jesz­cze bar­dziej będzie zbli­żał się do Zie­mi i osią­gnie mini­mal­ną odle­głość od nas w dniu 31 maja. Wynie­sie ona ok. 75 mln km. Wte­dy też będzie naj­ja­śniej­szy. Kolej­ne bli­skie spo­tka­nie Zie­mi i Mar­sa nastą­pi w 2018 roku i będzie to tzw. Wiel­ka Opo­zy­cja Mar­sa, gdy Czer­wo­na Pla­ne­ta minie się z naszą w odle­gło­ści 55 mln km.

    Mars w opozycji, 22.05.2016, godz 01:00 (źr. Stellarium)
    Mars w opo­zy­cji, 22.05.2016, godz 01:00 (źr. Stel­la­rium)
    Facebooktwittermailby feather